W Hali Nysa nie brakuje sportowych emocji. Prym wiedzie oczywiście siatkówka, już wkrótce przy ul. Sudeckiej o Puchar Polski powalczą najlepsze siatkarki w kraju. Na uwagę zasługują też dobre występy nyskich koszykarzy. W ostatnią sobotę ekipa IgnerHome Basket Nysa zanotowała kolejne zwycięstwo w sezonie.
- Pokonujemy drużynę Zielonej Góry i przedłużamy serię. Nasi goście postawili mocne warunki, ale nam także mało rzutów siedziało. Do ostatniej dosłownie sekundy mieliśmy remis, który został urwany piękną akcją wykończoną przez Michała Krawca. Punkty zostają w Nysie! Wspomniany Krawcu zdobył 26 punktów, w tym 6 na 9 trójek. Dobry mecz zagrał także Michał Mindowicz, zaliczając double-double, 17 pkt - 10 zb. Kolejne double-double zapisał również nasz kapitan Rafał Malitka - 13 pkt, 11 zb. - relacjonuje spotkanie IgnerHome Basket Nysa.
Punktowali:
Łukasz Lewiński 12
Maciek Garwol 2
Michał Kamberski
Maciej Stachowicz
Rafał Chwastyk
Dawid Komza 5
Mirosław Chorostecki 3