W nocy z piątku na sobotę kierowca sportowego auta wjechał w nyski skatepark przy Alei Lompy. Zniszczeniu uległy m.in. metalowe elementy i ogrodzenie. Przez wypadek obiekt jest tymczasowo wyłączony z użytkowania.
- Naprawiamy wyrządzone szkody. Gdy tylko naprawa się zakończy, będzie można ponownie korzystać ze skateparku - mówi Grzegorz Jasiok, dyrektor Agencji Rozwoju Nysy. - Straty oszacowaliśmy na około 5 tysięcy złotych. - dodaje Jasiok.
Skatepark przy Alei Lompy jest jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w kraju. Cieszy się wielkim powodzeniem wśród nyskiej młodzieży. Szczęście w nieszczęściu, że wypadek wydarzył się w nocy, gdy na obiekcie nie było ludzi i nikt nie ucierpiał.