Niezwykle popularny i lubiany kabaret Neo-Nówka ponownie wystąpi w Nysie. Artyści zawitają do nas zaraz po przyszłorocznym Prima Aprilis. W Hali Nysa zobaczymy ich 2 kwietnia o godz. 19.30.
Podobno pewnych imion nie można wzywać nadaremno. A Kabaret Neo-Nówka kiedyś jedno takie zawezwał i to przez telefon… Oj co się wtedy wydarzyło… Chyba nie ma wśród fanów kabaretów kogoś, kto nie zaśmiewał się gdy Roman Żurek, Michał Gawliński i Radosław Bielecki koncertowo “zagotowali” się w czasie skeczu “Niebo”. Dlaczego zaczynamy o nich opowiadać od tego momentu? Bo to chyba pierwsze skojarzenie z wrocławskim kabaretem. Kolejne to: ogromny talent i niezapomniane skecze, w których występuje cała plejada doskonale skrojonych postaci. Odkąd w Neo-Nówce występuje Radek Bielecki mamy do czynienia ze wspaniałymi piosenkami i aranżacjami muzycznymi, a to w dobie “jingli” wyjątkowa sytuacja. Michał, to ten który nikogo się nie boi, znaczy nie boi się w nikogo wcielić. Jest mistrzem kreowania postaci. A Roman to mózg Neo-Nówki - bez niego by tego wszystkiego po prostu nie było.
To co ich charakteryzuje to pracowitość i konsekwencja w realizacji misji rozbawiania świata i bardzo dobrze, bo niezmordowanie robią to od 20 lat. Przez ten czas mieli szansę sprawdzić, co widzowie lubią najbardziej i dzięki temu ich jubileuszowe show ma prawdziwie światowy poziom. Są w nim: najlepsze skecze, imponująca scenografia i wizualizacje multimedialne no i rewelacyjna oprawa muzyczna, za którą od lat odpowiada zespół “Żarówki”. Nie zabraknie też Waszych ulubionych tematów. Neo-Nówka wyspecjalizowała się w komentowaniu polskiej rzeczywistości. Nie boją się tematów społecznych i politycznych, a ich trafne obserwacje procentują na scenie.
Środowisko kabaretowe niby nic do nich nie ma, ale od czasu do czasu ktoś szepnie, ale jak to tak… przez tyle lat, bez występowania w reklamach mieć tylu fanów? No właśnie tak to w przypadku Neo-Nówki wygląda - zapracowali sobie na to jak mało kto.
Kabaret Neo-Nówka można naprawdę podziwać za konsekwencję w działaniu, nie jest tajemnicą, że to widz zawsze był dla nich najważniejszy i to widać na każdym kroku. Od początku swojego istnienia (nie wypominając tych ponad 20 lat na scenie) są w ciągłej trasie i odwiedzają Polaków nie tylko tu na terenie kraju, ale i za granicą. Pojawiają się od czasu do czasu w telewizji, ale stawiają w swojej działalności na żywy kontakt z widzem. Dlatego tym bardziej zachęcamy Was do zakupu biletów na ich występy. Jeden z widzów kabaretowych napisał do nas jakieś 20 lat temu: Na występ Neo-Nówki idzie się tylko raz, a potem już tylko wraca.